Usta do ślubu - naturalne czy ciemne?

Przeglądając propozycje ślubnych makijaży widzisz przeróżne wersje. I z mocno podkreślonymi oczami i całkiem delikatne, rozświetlone, a także makijaże, gdzie główną rolę grają usta. Na co się zdecydować? Decyzja nie powinna być trudna. Zależy to od kilku czynników.

Spójrz w lustro. Co jest Twoim atutem - oczy czy usta? Jeśli nie możesz się zdecydować, z pomocą przyjdzie Ci codzienny lub wyjściowy makijaż. Czy lubisz podkreślać usta pomadką? Czy raczej wolisz delikatne błyszczyki i balsamy? Jeśli należy do grupy, który usta chowa na drugim planie, dla Ciebie będą wszelkie pomadki podkreślające naturalny kolor ust.

Naturalne usta w ślubnym makijażu

Jeśli stawiamy na delikatne wargi, pewnie zadajecie sobie pytanie, po co w ogóle je malować. Jest kilka powodów. Przede wszystkim, dzięki konturówce możemy wyrównać proporcje i asymetrie ust. Dodatkowo, jeśli Twoje usta są jasne, ciemniejsza o ton pomadka podkreśli je i sprawi, że będą widoczne na zdjęciach. W innym wypadku możesz spodziewać się, że na zdjęciach będą widoczne tylko oczy. Możesz postawić na koloryzujące kredki, których nie poczujesz na ustach, a dodasz im naturalnej czerwieni wargowej.

 

Ciemne usta  w makijażu ślubnym

Twoje usta są pełne? Podkreśl to! Do wyboru masz mnóstwo kolorów... czerwieni! Tak, tego dnia możesz zrezygnować z fioletu czy różu. Postaw na klasykę. Każdy coś dla siebie znajdzie, bo do wyboru mamy pomidorową czerwień, makową, bordo... i wiele, wiele innych! Musisz jednak pamiętać, że takie kolory zwracają uwagę na usta, a te muszą być bardzo dobrze nawilżone. Nie obędzie się też bez poprawek. Nawet najtrwalsza szminka wymaga poprawek i dołożenia koloru od czasu do czasu. Dobra pomadka nie będzie się rozmazywać, ale z czasem jej kolor może lekko się zetrzeć.

A jeśli nie możemy się zdecydować?

Jeśli podobają Ci się dwie wersje makijażu ślubnego - z delikatnymi i mocnymi ustami - możesz mieć obie! Delikatne usta będą "najwygodniejsze" na ślub oraz wesele. Nie musisz ich poprawiać, a jeśli chcesz, nie potrzebujesz do tego lusterka. Na czerwone usta możesz pozwolić sobie podczas sesji poślubnej. W każdym momencie będziesz mogła kontrolować ich intensywność czy poprawić, gdy coś się rozmaże.